Relacja DDA z rodzicami. Czy możliwe jest pojednanie? – cz. I

„Nie mów”, „nie ufaj”, „nie czuj” – trzy zasady znane dzieciom wychowującym się w dysfunkcyjnych rodzinach. Jak wyzbyć się tych „reguł” w dorosłym życiu?
„Nie mów”, „nie ufaj”, „nie czuj” – trzy zasady znane dzieciom wychowującym się w dysfunkcyjnych rodzinach. Jak wyzbyć się tych „reguł” w dorosłym życiu?

„Nie mów”, „nie ufaj”, „nie czuj” – trzy zasady znane dzieciom wychowującym się w dysfunkcyjnych rodzinach. Jak wyzbyć się tych „reguł” w dorosłym życiu? Czy wybaczenie rodzicom i pojednanie z nimi jest możliwie? O tym rozmawiamy z psychologiem Robertem Smyczyńskim.

Redakcja: Wśród Dorosłych Dzieci Alkoholików są osoby, które świetnie sobie radzą. Wydaje się, że są oni bardziej odporni psychicznie.

Robert Smyczyński: Wiele osób DDA funkcjonuje jako szczęśliwe i spełnione osoby, mówiąc o swoim dzieciństwie jako trudnym, wymagającym, często bolesnym, opisują je bez lęku i otwarcie nazywają uczucia, będąc świadomymi, czego potrzebowały i jaką rolę odgrywali rodzice.

Pytanie, dzięki czemu przeszły takie trudne doświadczenia i dziś funkcjonują bez obciążeń? Okazuje się że kluczem jest tzw. osobista sprężystość (resilience), czyli zdolność do dobrego przystosowania się, mimo doświadczanych zagrożeń lub traumatycznych przeżyć.

Wspomnianej osobistej sprężystości raczej nie można zmierzyć, określa się ją bardziej biorąc pod uwagę rodzaj i stopień zagrożeń, jakich doświadczały i zdolność do radzenia sobie z nimi. Nie można określić, co szczególnie lub z jaką pewnością wpływa na to, jak dobrze funkcjonują teraz i w przeszłości. To raczej kompilacja specyficznych, jak i niespecyficznych czynników, których doświadczały w okresie dzieciństwa i późniejszym spowodowała że dobrze funkcjonują i się rozwijają.

Te czynniki to: cechy indywidualne, czynniki rodzinne, czynniki zewnętrzne.

Wydaje się, że jeżeli w otoczeniu osoby DDA będą – poza osobami krzywdzącymi – osoby wspierające, rozumiejące, chroniące, będzie miała ona dostęp do wiedzy nabywanej, czy to od niekrzywdzących dorosłych lub rówieśników, a przez kryzysy będzie przechodziła nieosamotniona, to szanse na zbudowanie pozytywnego obrazu dzieciństwa i dobrze funkcjonującej dorosłej osoby są większe.

Czytaj pełen artykuł na stronie Stop Uzależnieniom pod linkiem https://stopuzaleznieniom.pl/artykuly/moj-bliski-ma-problem/relacja-dda-z-rodzicami-czy-mozliwe-jest-pojednanie-cz-i/