To, co komunikujemy, ma znaczenie! Co zmienia Porozumienie bez Przemocy?
Czym jest Porozumienie bez Przemocy i jak się skutecznie komunikować mówi Robert Smyczyński, psycholog i prezes Fundacji UNA.
Czym jest Porozumienie bez Przemocy i jak się skutecznie komunikować mówi Robert Smyczyński, psycholog i prezes Fundacji UNA.
„Ja już wiem, że jak nie chwalę dziecka czy go nie przytulam, to się bardziej stara, a mi jest łatwiej, czuję się ważny, władny, nie muszę wkładać wysiłku w uważność, komunikat czy w cała relację”. Taką interpretację możemy nazwać przemocą psychiczną.
O szansach i zagrożeniach w kluczowym okresie życia dziecka od 0 do 6 lat oraz o tym, czym jest budujące wychowanie dziecka, co się sprawdza i czego warto robić więcej, opowiada Robert Smyczyński, psycholog i prezes Fundacji UNA.
„Oceniając osobę stosującą przemoc zaczynamy mówić „tym samym językiem”, co ona. Skoro to komunikacja przemocowa to musi być silniejszy i słabszy, wygrany i ten, który musi się podporządkować… Jednak – paradoksalnie – nie ma tu „wygranych i przegranych”.
Uzależniony rodzic po terapii nie pije, ale czy zdrowieje? Czy dla dzieci to wyzwolenie, a dla rodziny stabilizacja, czy zawieszenie? To pytania, które towarzyszą wszystkim wokół osoby uzależnionej, ale i jej samej.
„Nie można określić, co szczególnie lub z jaką pewnością wpływa na to, jak dobrze funkcjonują teraz i w przeszłości. To raczej kompilacja specyficznych i niespecyficznych czynników chroniących, których doświadczały w okresie dzieciństwa i późniejszym, spowodowała, że dobrze funkcjonują i się rozwijają. Doświadczenia pracy/wspierania osób określanych jako DDA wydają się potwierdzać te tezy.” – tłumaczy psycholog Robert Smyczyński.
Co daje terapia grupowa dla osób DDA i jaka jest skuteczność pracy grupowej w nurcie TSR? Tłumaczy Robert Smyczyński, psycholog i prezes Fundacji UNA.
„Proces przyjmowania winy przez rodzica uwalnia dziecko, a rozumienie wspólnej traumy może uwolnić rodzica. Znika „mrożąca” samotność” – tłumaczy psycholog Robert Smyczyński. A co jeśli w rodzicu nie ma tej gotowości?
„Nie mów”, „nie ufaj”, „nie czuj” – trzy zasady znane dzieciom wychowującym się w dysfunkcyjnych rodzinach. Jak wyzbyć się tych „reguł” w dorosłym życiu?
„Wiem, co działo się w moim dzieciństwie, wiem, kto ponosi za to odpowiedzialność. Potrafię o tym mówić z rodzicem, nie boję się go już, wiem o sobie wystarczająco dużo dobrego, że potrafię prowadzić wewnętrzny dialog z moim zawstydzającym krytykiem wewnętrznym i wygrywać z nim na argumenty."